– Maseczki będą tak potrzebne, jak zimowe opony – ostrzega niemiecki minister zdrowia Karl Lauterbach, rekomendując już dzisiaj powrót do nich jesienią tego roku. Gotowy jest plan działań na wypadek nowej fali pandemii. Chodzi o spotykaną już obecnie u niemal połowy badanych nową odmianę wirusa Omikron BA.5. Już w marcu przeciwnikiem rapera i aktora, a także zawodnika mieszanych sztuk walki będzie Norman Parke. Rywal "Popka" ma zdecydowanie większe doświadczenie, mierzył się w swojej karierze z klasowymi "Popka" odbędzie się 26 marca w Gliwicach. Czasu na przygotowanie się do niej pozostało niewiele, a 44-latek traktuje ją poważnie. Ewentualna wygrana będzie największym osiągnięciem rapera w sportach walki. W przeszłości przegrywał on między innymi z Mariuszem Pudzianowskim i Tomaszem Oświecińskim, a ostatnio zwyciężył z Damianem "Stiflerem" Zduńczykiem."Popek" opublikował na Instagramie zdjęcie z przygotowań. "Trenujemy z Mariem w górach" - napisał wojownik federacji Fame na obóz przygotowawczy w górach ma pomóc w przygotowaniu kondycyjnym do walki. W przeszłości "Popek", który nie prowadził sportowego trybu życia, miał problem z wytrzymaniem konfrontacji pod względem fizycznym. 44-latek skoncentrował się na czekającym go wyzwaniu i postanowił na trzy tygodnie przed walką diametralnie zmienić także: Zimno od samego patrzenia. W tym Jan Błachowicz jest królem
Paweł "Popek" Rak, były polski zawodnik MMA a także raper, na swoim profilu na Facebooku zamieścił ciekawe wideo z nie mniej interesującym tytułem: "Popek wraca do MMA". Polak jeszcze kilka lat temu uprawiał mieszane sztuki walki, teraz wszystko wskazuje na to, że może wrócić do sportów walki.
fot. kadr z wideo W niedzielę późnym popołudniem odbyła się druga konferencja przed dziewiątą galą Fame MMA. Odbędzie się ona już 6 marca i zobaczymy w niej kilka osób związanych ze sceną muzyczną: Rybę, Kubańczyka, Popka oraz Kizo. Na początek konferencji Wojtek Gola oraz Boxdel ujawnili więcej szczegółów dotyczących nowego dziecka Fame MMA: Hype powered by mniejszych influencerów, na której zobaczymy także superfighty. Chcielibyśmy dać szansę młodszym i mniejszym twórcom – powiedział Wojtek wieczoru 6 marca będzie pojedynek Popka z Kizo. Panowie spotkali się podczas drugiej konferencji prasowej. Trzeba przyznać, że przyzwyczaiły nas one do sporych emocji, ale tym razem było dosyć workiem umiejętności – stwierdził KizoJa jestem jak kura, mi trzeba tylko posypać – zripostował PopekCo ciekawe, wygrany w pojedynku Popek vs Kizo dostanie przepustkę do walki z to dość poważna walka, dość wymagające starcie i nie może mnie zjeść presja. Czuję się świetnie przygotowany i tak samo muszę wyjść do tej walki i po prostu to wygrać – powiedział Kizo i zapewnił, że przygotowania do walki nie kolidowały z jego muzycznymi planami – Od roku czasu od postaw uczyłem się zapasów, pracy na macie i myślę, że będę gotów na jego wejścia w nogi oraz żeby wyjść z tego. Choć tak naprawdę całym sercem wierzę w to, że damy naprawdę fajny bój w stójce i chciałbym żeby trochę krwi się polało. Wiem, że nie wchodzę do klatki z leszczem tylko z Popkeim i muszę być na wszystko gotowy. Wiem, zę czeka mnie cięzki bój w klatce i na after party – szybko zripostował słowa reprezentanta liczę na to after party. Na pewno za nim będzie za nim stał wiek i będzie wydolniejszy i nie wiadomo jak ta walka się skończy. Kizo zaje***cie się rusza na nogach i będę musiał bardzo uważać, żeby skrócić dystans i go dopaść. W stójce walka będzie wyrównana, w parterze mam więcej szans. Kizo zrobił mega robotę w przygotowaniach i muszę bardzo na niego uważać tak jak on na mnie – powiedział Kizo vs Popek odbędzie się 6 TAKŻE: Kubańczyk pokazał jak wyglądały jego przygotowania do walki na Fame MMA 9Kizo był gościem Mateusza Kaniowskiego, a tematem rozmowy oczywiście jego pojedynek z Popkiem. Czy Kizo odczuwa stres związany z powrotem do oktagonu i czy jest przygotowanyNie, czuję się bardzo pewnie. Przygotowania przez cztery miesiące były naprawdę mocne. Ostatnie dwa miesiące ostrego tempa, było sześć tygodni sparingów. To już koniec, teraz luzujemy – powiedział KizoOBSERWUJ NAS NA FACEBOOKU
Popek postanowił zrobić wszystko, by zapomnieć o zdrowotnym koszmarze ostatnich miesięcy. Kontuzja ręki pozbawiła go kolejnej walki w FAME MMA , która zapowiadała się hitowo. Jego rywalem
Nagranie wideo z sali treningowej. Jednym z trenerów Popka przygotowujących go do walki z Mariuszem Pudzianowskim jest Marcin Różalski – kontrowersyjny kick-boxer, którego możecie koajrzyć ze współpracy z Peją (spotowiec reklamował swego czasu markę Poznaniaka – Terrorym). Obaj fighterzy spotkali się w tym tygodniu na sali treningowej Różala, a fragment ich przygotowań możemy zobaczyć w poniższym filmiku udostępnionym na kanale Popka. Przypomnijmy, że to Różalski ma wyprowadzić Albańczyka do walki z Pudzianem, która odbędzie się 3 grudnia w krakowskiej Tauron Arenie. Warto zaznaczyć, że Różalski wygrał w tym roku pojedynek z Pudzianowskim, który odobył się na 35 gali KSW.
Walki rozpoczną się o godzinie 20. Transmisja odbędzie się w płatnym systemie PPV. Jest ona do wykupienia w serwisie organizatora. Możliwe są dwa warianty transmisji PPV - FAME MMA 9 Live Premium, który pozwala m.in. na dostęp do zapisu z gali siedem dni po gali oraz zwykła - FAME MMA 9 Live Basic.
Gorące dyskusje ostatnie 12h odpowiedzi (49) Co sądzicie o moim wyhaftowanym Pepe? ( ͡° ͜ʖ ͡°) #pepe #haft #diy odpowiedzi (34) Cześć wszystkim, zapraszam do pierwszego w tym sezonie #rozdajo ostrych papryczek Jalapeno Do wygrania 1kg świeżych papryczek prosto z krzaka Losowanie w środę wieczorem Gdyby ktoś chcial kupic to zapraszam na allegro Link allegro Z racji ze inflacja cena pozostaje ta sama ale kupujcie wincyj ( ͡º ͜ʖ͡º) pokaż całość odpowiedzi (73) pełna lista Wykopalisko
#gromda #tomaszadameksubskrybuj nasz kanaŁ i zaznacz dzwonek 🔔 http://bit.ly/sub_mmarocks nowa kolekcja sportowa od eh! sprawdŹ teraz: http://bit.ly/nowosci

Popek wraca do oktagonu! Życzymy mu tego, aby z dobrej strony pokazał się w walce z Normanem Parke. Dojdzie do niej w najbliższą sobotę w Arenie Gliwice. Dziś w Łodzi trwa II konferencja prasowa, i jest naprawdę ostra wymiana zdań, jeśli chodzi o poszczególne starcia. Co powiedział Król Albanii? SPRAWDŹ TO: Alberto: „Nie boję się wrogów, to oni są w strachu” Dla rapera będzie to drugie starcie dla Fame MMA. W debiucie pokonał Stiflera, następnie miał skrzyżować rękawice z Kizo, lecz ciężka kontuzja przekreśliła jego plany. Operacja, rehabilitacja a następnie przygotowania do kolejnej walki sprawiły, że Popek zrobił z siebie monstera (którym przecież jest od dawien dawna – patrz drugi człon ksywy). Na liście rapera znalazł się zawodnik z Irlandii Północnej, dla którego będzie to najbardziej wymagający przeciwnik w tej federacji. Popek jest o wiele cięższy od swojego rywala. Dzieli ich około 30 kilogramów, co jest sporą różnicą zważając na to, że walczą w formule MMA. Według rapera największym atutem Normana Parke będzie wytrzymałość. To właśnie kondycyjnie może zajechać Popka w ciągu całego starcia. Parke jest kotem, jeśli chodzi o wydolność – powiedział, obawiając się trzeciej rundy pojedynku. Komu Wy kibicujecie? Kto jest Waszym faworytem? Siles nawija w Rapnews Studio! Zobacz najnowszą nawijkę prosto z naszego studia. Siles wbił do Rapnews Studio, by zarapować premierowy kawałek „Bez granic”. Sprawdź to na YouTube i zostaw kciuka w górę! fot. @storminnormanparke / @PopekOficjalnie

Jakie albumy wydał dotychczas Popek? Popek wydał dotychczas albumy Heavyweight (2008), Monster (2013), Monster 2 (2014), Król Albanii (2016), Dr Jekyll and Mr Hyde (2018). Sprawdź, gdzie wystąpi Popek. Kup bilety na walki, spektakle, koncerty szybko i bez wychodzenia z domu. eBilet.pl - tylko największe emocje!

Marcin Różalski w rozmowie z WP SportoweFakty zdradził, dlaczego zrezygnował z przygotowania Pawła "Popka" Mikołajuwa do kolejnej walki w MMA. - Zawiodłem się na nim - tłumaczy "Różal", który już wkrótce o pas mistrzowski KSW. 20 Stycznia 2017, 07:33 Newspix / Piotr Matusewicz / PressFocus / Na zdjęciu: Marcin Różalski Marcin Różalski przed starciem o pas KSW: To była propozycja nie do odrzucenia Przypomnijmy, że Paweł "Popek" Mikołajuw wrócił do MMA po kilkuletniej przerwie. Do grudniowej gali KSW 37 przygotowywał się pod okiem Różalskiego. Kontrowersyjny raper zmierzył się w Tauron Arenie z Mariuszem Pudzianowskim. Pojedynek trwał zaledwie 80 sekund i zakończył się zwycięstwem byłego strongmana. Różalski, który 27 maja na Stadionie Narodowym powalczy o pas mistrza KSW, postanowił, że w narożniku "Popka" już nie stanie. WP SportoweFakty: Po KSW w Krakowie ukazała się informacja, że nie będzie pan trenował Pawła "Popka" Mikołajuwa. Dlaczego tak się stało? Marcin Różalski: To była w stu procentach moja ukrywam, że byłem nią trochę zaskoczony. Tuż po walce powiedział mi pan, że jeśli "Popek" poprosi, to przygotuje go pan do kolejnego starcia. Skąd taka zmiana?- Na gorąco, tuż po gali wyraziłem chęć współpracy, ale postanowiłem przeanalizować na chłodno to, co stało się w klatce. Po powrocie do domu kilkukrotnie obejrzałem tę walkę z odtworzenia. Po tym co zobaczyłem, opadły mi pan coś więcej niż samą porażkę? - W służbach specjalnych jest takie powiedzenie: death before dishonor (śmierć przed hańbą - red.). Nie widziałem takiej determinacji u Pawła. Widziałem za to spanikowanie i oddanie walki. Nie ukrywajmy tego. "Popek" przyjął odczepny cios bity z przedramienia, po chwili poszedł drugi. To uderzenie nawet nie doszło do głowy, kiedy on już leżał na ziemi. Musiałem obejrzeć kilka powtórek, żeby zobaczyć, co tam się tak naprawdę wydarzyło. Nie mogłem uwierzyć, że stało się coś takiego. Ja w to k...a nie wierzyłem!ZOBACZ WIDEO Ewa Brodnicka: z Ewą Piątkowską już nigdy się nie pogodzimy W parterze walka nie potrwała Pamiętam swoją walkę z Nickiem Rossborough. Wtedy byłem zwykłym cymbałem w świecie MMA, on zawodnikiem z wielkim doświadczeniem, który większość swoich walk wygrał przez poddanie. Dostałem w gębę, padłem, ale potrafiłem go skontrować i wygrać, chociaż parterowe umiejętności były po jego stronie. Kiedy "Popek" znalazł się w parterze, po prostu spanikował. Może się przestraszył - nie wiem. Wiem natomiast, że nie tego go uczyłem, nie nad tym pracowaliśmy, nie to wbijałem mu do głowy. Zwyczajnie się na nim zawiodłem i uznałem, że dalsza współpraca nie ma mieliście okazję porozmawiać po tym wszystkim?- Nie. Może to nawet lepiej. Niech Paweł żyje swoim życiem. On wie doskonale, jak wyglądały przygotowania do walki, gdzie dał z siebie wszystko, gdzie odpuścił. Wie, że mógł pewne obowiązki odłożyć w czasie i skupić się na treningach. On doskonale wie, jak to wszystko wyglądało. Powinien wyciągnąć wnioski. Ja też to zrobiłem. Być może jestem na tyle marnym trenerem, że nie potrafiłem mu przekazać pewnej wiedzy. Są też historie, o których nigdy głośno nie uważa pan, że "Popek" jest jeszcze w stanie osiągnąć coś w tym sporcie?- Myślę, że nie. Sądziłem, że będzie w stanie się przebranżowić z życia artysty w rolę zawodnika MMA. Nie potrafił tego zrobić. Nie każdy facet z widłami to Neptun i nie każdy musi walczyć. Paweł spróbował wrócić do MMA i musiał się zdobyć na pewne wyrzeczenia. Chwała mu za to, ale jednak w nim zwycięża chęć prowadzenia życia artysty. Sportowiec musi być ascetą, musi się poświecić w całości temu, co robi. Być może styl życia muzyka bardziej mu odpowiada, jest łatwiejszy. To go Artur Mazur Obserwuj @Art_Mazur Czy "Popek" osiągnie sukces w MMA? zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki inf. własna Polska MMA Marcin Różalski KSW Sporty walki Paweł Mikołajuw

kr1b. 128 278 46 344 398 114 172 426 491

popek przygotowania do walki