Niemcy prowadzą z czterema zwycięstwami i jedną porażką, są pewni awansu do drugiej rundy z pierwszego miejsca. Polska, Izrael i Estonia mają bilans 2-3. Do drugiej fazy kwalifikacji MŚ awansują trzy czołowe zespoły z grupy. To oznacza, że Polacy muszą pokonać Niemców, by zapewnić sobie awans, gdyż w przypadku porażki będą liczyły się małe punkty, a w tych biało-czerwoni mają gorszy bilans zarówno z Izraelem, jak i Estonią. W pierwszym meczu z Niemcami, także w Lublinie, Polska przegrała w listopadzie 69:72. W opinii Sokołowskiego niedzielne spotkanie w Bremie rozstrzygnie się nie tylko w sferze fizycznej, ale i psychologicznej. Nie będzie łatwo. Byliśmy w trudnych sytuacjach w poprzednich latach i podnosiliśmy się, więc jedziemy z nadziejami i wiarą. Mecz z Izraelem pokazał, że wygrywamy i radzimy sobie także w trudnych momentach. Nie mamy nic do stracenia. Wszystko jest w naszych rękach i to jest dobra sytuacja. Musimy to wygrać "głową, nogami i sercem" - ocenił Sokołowski, który był jednym z trzech zawodników z ponad 30 minutami spędzonymi na parkiecie w meczu z Izraelem (obok Mateusza Ponitki i Slaughtera). Starcie z Izraelem było wyczerpujące Wychowanek MKS Pruszków przyznał, że spotkanie wygrane po dogrywce 90:85 było wymagające nie tylko ze względu na stawkę, rywala, ale i panujące w hali Globus w Lublinie ekstremalne warunki - wysoką temperaturę i wilgotność powietrza. To był wyczerpujący, długi - przez dogrywkę - i wymagający mecz, grany w ciężkich warunkach, ale wytrzymaliśmy. Wygraliśmy i to jest najważniejsze. Już w piątek czułem się całkiem ok. Do niedzieli nie będę pamiętał o zmęczeniu po ostatnim gwizdku w Lublinie - dodał. Sokołowski w kadrze gra z urazem 29-letni skrzydłowy występujący na co dzień w lidze włoskiej w zespole Nutribullet Treviso przyznał, że kłopoty ze skutecznością w grze (trafił trzy z ośmiu rzutów z gry w spotkaniu z Izraelem - przyp. red.) mogą wynikać z faktu, że przez dwa miesiące poprzedzające eliminacje nie trenował regularnie. Miał jednak wiele dobrych akcji w defensywie, co podkreślał po spotkaniu trener Igor Milicic. Nie wywalczyliśmy awansu do play-off ligi włoskiej, więc przez dwa miesiące nie trenowałem normalnie, co może mieć wpływ na moją skuteczność. Przez jakiś czas musiałem też leczyć posezonowy uraz. Jeszcze nie skończyłem, ale doleczę po kadrze. Nie zawsze się trafia, taka jest koszykówka. Nie rozpamiętuję spudłowanych rzutów, myślę pozytywnie o tym, co mogę poprawić w kolejnym meczu - podkreślił. Sokołowski, który z 77 występami i 471 punktami jest w obecnej reprezentacji drugim najbardziej doświadczonym zawodnikiem (po Mateuszu Ponitce - 128 spotkań, 1314 pkt), zostaje w Treviso i chwali sobie występy we Włoszech. To będzie jego trzeci sezon w Serie A. Uważam, że poziom ligi był w tym sezonie wyższy i bardziej wyrównany niż przed rokiem. Na trzy-cztery kolejki przed końcem mieliśmy szanse na piąte miejsce, ale i… na spadek, tak niewielkie były różnice punktowe w tabeli. Szkoda, że w następnym sezonie nie zagramy w europejskich pucharach (w minionym zespół walczył w Lidze Mistrzów FIBA - przyp. red.). Nie awansowaliśmy do play-off, a to był warunek występów w tych rozgrywkach - dodał. Niedzielny mecz Niemcy - Polska w Bremie, kończący pierwszą fazę grupową eliminacji mundialu 2023, rozpocznie się o godz. 18. Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL Kup licencję
Przyszłość jest w naszych rękach Artykuł sponsorowany 10 lipca 2023, 00:00 FACEBOOK. X. E-MAIL. KOPIUJ LINK ogólnouniwersyteckie przedmioty w zakresie 6 obszarów: cyfrowy świat,
"Cały świat jest w naszych rękach Właśnie o tym ta piosenka Możesz dbać o cały świat Chociaż masz niewiele lat" 3. Czy hodujecie w domu roślinki/kwiaty? Jeśli tak - przy pomocy osoby dorosłej wykonaj czynności pielęgnacyjne tj. zraszanie, podlewanie.
Takie warsztaty to czysta sezonowa przyjemność Wraz z Seniorkami z Fundacja Aktywności Społecznej Złote Łany dorwałyśmy dziś piękne dojrzałe owoce i
Świat w naszych rękach Jest nadzieja Mówią: Daleko Nie powstrzymają nas Dostaniemy się do domu I jest chłodno Ale, Kochanie, nie mam zmartwień I wiem, że doprowadzimy to do końca No to ruszamy Żegnajcie upadki Mam nadzieję Mówią: Daleko Ale nie ma innej drogi na powrót do domu *jak w "highs and lows" - "wzloty i upadki",
Serdecznie polecamy i zapraszamy na nasze stoisko i warsztaty. Wspaniały Miastolab - Festiwal miejskich innowacji będzie się odbywał od 2 do 5 września br. na terenie Fabryki Pełnej Życia w
HkghTS. 56 498 497 432 177 194 8 258 469
świat w naszych rękach tekst